Varia
Kolektywny umysł
Piosenka z cytatami uczestników Aty
2–6 grudnia 2015
Wrocław, Instytut im. Jerzego Grotowskiego
[Tekst piosenki powstał w jeden dzień – na kanwie przemyśleń uczestników ATA po pierwszym zjeździe.]
Kolektywny umysł
Chillout, woda, bryza, dzięcioł
Ciepło, lato i herbata,
Bryza, ludzie, kilometry,
Uśmiech, fala i jezioro.
Jeśli nie wiesz o czym śpiewam,
To wyobraź sobie wir.
To się miesza, klei, splata,
W pocie, bólu i zakwasach.
Ref: Chyba miało być coś z sensem...
Sens działania, może być?
(Może zacznę od początku)
Wir protonów, elektronów,
Sieć energii, neuronów,
Słowem – inny stan skupienia.
Czuję zapach, dotyk, smak,
Czy to twoja ręka, noga?
Bliskość ciał, umysów daje:
MOC – to tylko trzy litery
(ale myślę, że wystarczą...)
Ref:...
(Więc zacznijmy od początku)
Z lotu ptaka widać sieć.
Nić połączeń – krzesło w krzesło,
Ochy, achy i życzenia.
Ktoś podłogę gryźć uwielbia,
Inny głodny wrażeń, ludzi,
Mięso, mięso, więcej mięsa.
Jabłko chcę zamiast słodyczy,
Patryk, Hubert sobie życzy.
Ref:...
(Może zacznę od początku)
Zastanawiasz się, gdzie centrum
Nie wiesz, szukasz w całym ciele
Masz odpowiedź w kręgosłupie.
Stąd granice swe rozszerzysz,
Kij i kamień – bez nożyczek,
To najlepsza jest metoda.
Znajdziesz centrum i obecność,
Baalans, czujność i uważność.
Ref:...
W końcu zacznę od początku
Przez technikkę do rzemiosła
Ślad na śniegu pozostanie
I powróci spokój ducha...