Pracownia || ROSA
Złote myśli i przyśpiewki Dżi Zi
Wyimki z pamięci
10–14 lutego 2016
Wrocław, Instytut im. Jerzego Grotowskiego
- Hu, hu, wychodzą takie rzeczy…
- …Ale, come on…
- Husaria, Polacy (...) Wow! (...) wszyscy sikają w majty (...) po kropelce…
- Kto chce espresso, kto chce cappuccino…
- Kto spadł z konia…
- Niech z tej kupy coś wypłynie.
- Wyobraźcie sobie, jesteście w zoo po bombardowaniu i łamiecie kwiaty.
- Wiecie, wytrzymać ze mną sam na sam to jest koniec.
- Kiedy widzowie dostają cukierki, to mają inny rodzaj skupienia. Nie mówię o was, wy jesteście specjalni.
- Ta kupa nie musi być taka gęsta.
- W Europie ludzie nie wiedzą, na czym im dupy jeżdżą.
- To, co charakteryzuje teatr, a nie jest dobre, to wytrzeszcz i rozczapierzenie.
- Najpierw baza później pływamy.
- Ten zjazd jest najzabawniejszy przez tego Pana.
- Ja jestem poważną osobą, ale ten Pan jeszcze bardziej.
- Myślę, że nawet gdyby zamknęli nas w jakimś pomieszczeniu i kazali nam siedzieć, to nam i tak byłoby fajnie.
- Jesteście taką grupą, że dopóki was nie poznałam, to nie wiedziałam, że jestem tak skrytą osobą. Przed wami się przełamałam: pokazałam dupę.
- Jeśli chodzi o Kamieniec, to jestem zdygana, bo będzie hardcore i masakra.
- Warsztaty mi się podobały. Podobało mi się to, że były przerwy po tak krótkim czasie.
- Mam wrażenie, że jesteście z nami na pół nogi…
Uwaga! Powyższe cytaty są wypowiedziami uczestników VI zjazdu Akademii Teatru Alternatywnego, są wyrwane z kontekstu i nie należy ich brać na poważnie.